Menu
Slide
doslider02
doslider01
Okna, światy, odbicia, sytuacje, maski
Windows, worlds, reflections, situations, masks
Fenster, Welten, Spiegelungen, Situationen, Masken
Autor | artist | Autor: Michał Bałdyga (1980)
miejsce | place | Ort: Dolina Uradu, ul. Szosowa 34, Urad
Dwudziestościan dostosowany do wymiarów mojego ciała, wciąż na nowo przeze mnie budowany, na który nakładam kolejne znaczenia, światy, odbicia, sytuacje, maski, to w moim odczuciu model świata, który sami sobie stworzyliśmy. Swoistego rodzaju okno. Czy jesteśmy w nim zamknięci? W niego zapatrzeni, czy możemy z niego wyjść? Czy model ten pokazuje naszą sferę komfortu, czy
raczej wyznacza sferę intymnego dystansu? A co, jeśli zdejmiemy po kolei wszystkie maski? Co przetrwa, jeśli przestanie mieć znaczenie to, czy jestem człowiekiem? Jaką mam płeć? Czy jestem pełnosprawnym, czy nie? Czy utożsamiam się ze swoją pracą, czy nie? Kim jestem?
Praca jest częścią projektu Teatru 21 i Centrum Sztuki Włączającej zatytułowanego Exit.
A polyhedron with twenty faces (icosahedron) adapted to the dimensions of my body, which I am building over and over again, successively superimposing meanings, worlds, reflections, situations, masks. For me, this is a model of the world we have created for ourselves. A kind of window. Are we locked in it? Have we fallen for this model, or can we get out of it? Does this model show our comfort zone or does it describe the distance of intimacy? And what if we took off all the masks, one after the other? What remains when it no longer matters whether I am a human being? What is my gender? Am I able-bodied or not? Do I identify with my work or not? Who am I?
The work is part of the project Exit by Theatre 21 and the Centre for Inclusive Arts
Ein an die Dimensionen meines Körpers angepasster zwanzigflächiger Polyeder (Ikosaeder), den ich immer wieder neu baue und dem ich sukzessive Bedeutungen, Welten, Reflexionen, Situationen, Masken überstülpe, ist für mich ein Weltmodell, das wir uns selbst geschaffen haben. Eine Art Fenster. Sind wir in ihm gefangen? Haben wir uns in dieses Modell verguckt, oder können wir auch wieder herauskommen? Zeigt dieses Modell unsere Komfortzone oder beschreibt es die Distanz der Intimsphäre? Und was, wenn wir nacheinander alle Masken
abnähmen? Was bleibt übrig, wenn es nicht mehr zählt, ob ich ein Mensch bin?
Welches Geschlecht ich habe? Ob ich behindert bin oder nicht? Ob ich mich mit meiner Arbeit identifiziere oder nicht? Wer bin ich?
Die Arbeit ist Teil des Projekts Exit vomTheater 21 und dem Centrum für inklusive Kunst.